Wtorek 29 kwietnia 2025 na długo zapadnie w pamięć wszystkim uczniom klas 1, 2 i 3. Tego dnia odwiedził ich specjalny gość – pisarz, autor 21 książek, z których zdecydowana większość jest skierowana do młodego czytelnika – pan Waldemar Cichoń.

Pochodzący z Tychów pisarz jest autorem bardzo lubianym przez czytelników naszej biblioteki, głównie za sprawą cyklu książek o kocie Cukierku. Pierwsza książka o tym bohaterze pt. “Cukierku, ty łobuzie” ukazała się w 2011 i niedługo potem została obowiązkową lekturą szkolną. A już 1 czerwca 2025 ukaże się 13 tom opowiadań o niesfornym futrzanym czworonogu, jego przybranej siostrze – kotce Tradycji i ich opiekunach. Książka będzie nosić tytuł “Pomocy, Cukierku!”. Zapewniamy, że szybko trafi na półkę biblioteki szkolnej.

Jak można się domyślić to właśnie kot Cukierek był bohaterem wtorkowego spotkania. Nie jest to bowiem tylko bohater literacki, ale realny zwierzak, który trafił do domu państwa Cichoniów na prośbę ich syna – Marcela. Potem rodzina, zarówno ta ludzka, jak i zwierzęca się rozrosła, urodził się syn Maciek i pojawił się drugi kot – Tradycja, a pan Waldemar korzystając z prawdziwych zdarzeń, które działy się w jego domu, tworzył kolejne opowiadania. Miał w tym też ukryty cel – bardzo chciał przekonać Marcela, że czytanie to doskonała rozrywka.

Pan Waldemar w zabawny sposób opowiadał naszym uczniom o swojej pisarskiej drodze, czytał swoje utwory, sprzedawał książki, rozdawał autografy i odpowiadał na pytania. Na jedno z nich, które brzmiało: Ile w opowiadaniach o Cukierku jest prawdy, a ile fantazji? Pisarz odpowiedział: “Z pisaniem książki jest jak z gotowaniem smacznej zupy. Ma ona wiele składników i tak samo ważne są w niej warzywa i mięso, jak przyprawy. W pracy pisarza przyprawą jest fantazja. Trzeba wiedzieć, ile jej “dosypać”. Można jej dodać za mało, ale i za dużo.”

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że pan Waldemar Cichoń jest mistrzem w swoim fachu, bo jego książki cieszą się niesłabnącą popularnością. I niech nie dziwi nikogo to kulinarne porównanie. Pisarz zdradził nam, że jego syn Marcel, pierwowzór jednego z bohaterów książki, obecnie pracuje jako szef kuchni w restauracji.

Spotkanie z pisarzem to święto biblioteki szkolnej. Bardzo chcieliśmy, żeby jak najwięcej naszych czytelników wzięło w nim udział. Udało się, bo w trzech spotkaniach uczestniczyło łącznie prawie 400 uczniów. Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam je zorganizować i przeprowadzić. Szczególnie podziękowania kierujemy do klasy 1c i pań Edyty Stojek, Maryny Veremchuk i Katarzyny Niechaj, za przygotowanie piosenki na powitanie gościa.

Zainteresowanych twórczością pana Waldemara Cichonia zapraszamy na stronę: https://waldemarcichon.pl/

Opracowanie: Ilona Bańcerowska, Piotr Figura

            Każde spotkanie z autorem książek jest świętem. Świętem biblioteki i świętem szkoły. Nie codziennie spotykamy się z poetą, pisarzem, ilustratorem i wydawcą książek dla dzieci. Uczniowie klas 1-3 mieli taką możliwość 13 i 14 grudnia 2022 roku.

            Pan Wiesław Drabik ma 66 lat, mieszka w Wieliczce, ma żonę, córkę, dwoje wnucząt i napisał już niemal 300 książeczek dla dzieci. Jak sam o sobie mówi, poetą został przez przypadek. Dawno temu, gdy jego córka Joasia chodziła do drugiej klasy szkoły podstawowej, miała na zadanie domowe nauczyć się na pamięć wierszyka. A że miała na to mało czasu, zaproponowała tacie, żeby to on napisał dla niej wiersz. Tak się też stało, Joasia za recytację wiersza „Wiosna” otrzymała najwyższą ocenę, a pan Wiesław rozpoczął pisarską karierę. Wiersz napisany dla córki trafił potem do antologii „Sto wierszy na każdą okazję” obok tekstów Brzechwy, Chotomskiej, czy Kerna. Dla pana Wiesława jest to wielka nobilitacja.

            Pierwsza książka pana Wiesława nie była do czytania, a do… pisania. Zainteresowany grafiką komputerową zaprojektował zeszyt, który pomaga dzieciom uczyć się pisać. Dzisiaj bardzo często spotyka ludzi już dorosłych, którzy nauczyli się pisać, ćwicząc w stworzonym przez niego zeszycie.

            Twórczość poetycka Wiesława Drabika to przede wszystkim krótkie, zabawne, wierszowane, bogato ilustrowane opowiadania dla dzieci. Wiele z nich poeta zna na pamięć i jak mówi, recytować je może nawet ten, kto ich nigdy nie słyszał! Nasi uczniowie mogli się o tym przekonać. Poeta zaczynał mówić swój wiersz, a uczniowie chóralnie dopowiadali jego dalszy ciąg. Spotkanie z panem Wiesławem było też wielkim teleturniejem z pytaniami na różne tematy. Poeta zadawał mnóstwo zagadek, a każdy zwycięzca otrzymywał naklejkę. Ten kto zebrał najwięcej naklejek, na końcu spotkania mógł wybrać sobie w nagrodę książkę.

            Na spotkaniu nasi uczniowie dowiedzieli się wielu interesujących rzeczy, np. że nie zawsze to poeta decyduje o czym ma być jego książka. Okazuje się, że wiele z utworów pana Drabika zostało zamówionych przez wydawnictwa, czy urzędy miasta lub gminy. Tak było np. z książką o Wieluniu, miasta na które spadły pierwsze niemieckie bomby w II wojnie światowej. Aby napisać taką książkę, pan Wiesław musiał się wiele nauczyć.

            Po spotkaniu dzieci mogły zakupić książeczki i podpisać je u autora.

            Spotkanie z pisarzem jest najlepszą promocją książki, czytelnictwa, ale i rozwijania swoich talentów. Pan Wiesław Drabik przyjechał do nas w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa.

Bibliotekarze: Ilona Bańcerowska, Paulina Popiołek, Piotr Figura